Przez 9 dni w gorącym słońcu i ulewnym deszczu wędrowali pielgrzymi z Podhala na Jasną Górę, by w utrudzeniu ale z wielką radością i miłością spojrzeć w Oblicze Matki i Pani, Jasnogórskiej Królowej.
S. M. Wincenta ze wzruszeniem opowiada: „Dało się zauważyć wśród pielgrzymów wiele rodzin z małymi dziećmi i młodzieży. Wzruszał trud i wysiłek, który podejmowali, szczera modlitwa, porywający serce góralski śpiew, ale przede wszystkim świadectwo ich życia i miłości do Boga, do siebie, do innych. Głębokie doświadczenie wspólnoty wiary w drodze i piękno otaczającego świata to rzeczywistość, której mogłam doświadczyć pielgrzymując razem z nimi. I dziękuję Bogu za ten czas przez Niepokalane Serce Maryi.”
/s.W.N/