«« powrót

Uroczyste wspomnienie „bosej Anny” – Anny Nagórskiej

6 października 2013

Uroczystość wspomnieniowa z okazji 50. rocznicy śmierci Anny Nagórskiej rozpoczęła się przy jej grobie na zaklikowskim cmentarzu. Przybyły na nią osoby, które zetknęły się z jej posługą i działalnością, jej wychowankowie, przedstawiciele władz samorządowych, lokalna społeczność, dzieci i młodzież. Na uroczystość licznie przybyły także siostry józefitki, m.in. obecne były Siostry Prowincjalne: s. Ewa Mazurek i S. Marit Kot oraz Radna Generalna s. Wirginea Pasternak.

W miejscowym kościele p.w. Trójcy Przenajświętszej została odprawiona Msza św. pod przewodnictwem bp. Krzysztofa Nitkiewicza, którą koncelebrowali kapłani z dekanatu. Ordynariusz wspominając osobę Anny Nagórskiej, mówił o jej żywej wierze, która wyrażała się w postawie ofiarnej miłości. Po Mszy św. zaklikowska młodzież przedstawiła program artystyczny, w którym zaprezentowała wiersze poetki oraz przypomniała etapy jej życia i duchowego rozwoju.

Członkowie Stowarzyszenia Kulturalno-Społecznego Ziemi Zaklikowskiej wspominali ją jako osobę o nieprzeciętnej pokorze i prostocie życia oddanego Bogu i bliźnim. Z tej okazji Stowarzyszenie wydało tom pt. Wiersze zebrane” wraz z analizą jej twórczości. Krytycy podkreślili niezwykły hart ducha, wielką pobożność, patriotyzm, wielką miłość do najbardziej ubogich i ewangeliczny radykalizm.

- Będąc niezwykle wykształconą osobą o wysokim statusie społecznym, stała się dla miejscowych osób niezapomnianym świadkiem człowieka oddanego Bogu i innym. Tutaj nazywano ją „świętym Franciszkiem w spódnicy”, „bosą Anną” lub „panną Anną”, na której pomoc każdy mógł liczyć – opowiadała s. Stefania Gertruda Jaworska CSSJ.

Anna Nagórska żyła w latach 1882 – 1963. Wykształcenie zdobyła na paryskiej Sorbonie. Jako nauczycielka uczyła młodzież języków obcych, ale też troszczyła się o jej dobre wychowanie. Swoim przykładem dawała świadectwo bezkompromisowego oddania się Chrystusowi. Była patriotką. W okresie II wojny światowej pomagała najbiedniejszym. Jej pasją było interesowanie się sztuką, malarstwem, teatrem, śpiewem, muzyką. Napisała wiele wierszy. Zmarła w Zaklikowie 19 XI 1963 r., mając 81 lat.